I thought that the whole concept of being trapped in dreams and the nightmare factory could have being explained a bit more. And I really, really wanted to love The Nightmare Factory, but for some reason I just couldn’t. I I have a massive soft spot for really well written middle-grade fantasy. But their brother sister relationship did at times seem slightly contrived. However, I was drawn in by the plot, I was worried about Poppy and Andrew and I wanted them to get out of The Nightmare Factory. I have a massive soft spot for really well written middle-grade fantasy. Raczej nie zachwyci starszych czytelników, ale dla tych młodszych powinna być interesującą lekturą, bo mówi o tym, co w życiu jest najważniejsze - zapobieganiu rozprzestrzenianiu się zła i wsparciu prawdziwych przyjaciół.more "Fabryka strachu" to trzymająca w napięciu powieść dla młodzieży, która mimo kilku mankamentów, jest dobrym czytadłem. Uważam jednak, że zbyt mało uwagi poświęciła Nusquam, w książce zabrakło mi pełniejszych opisów tego wymiaru. Chociażby ciąża u osobników płci męskiej była dosyć zaskakująca i może o drobinę niedorzeczna, muszę przyznać, że autorka ma niezwykle rozbudowaną wyobraźnię. Nusquam i jego mieszkańcy zaciekawili mnie swoją odmiennością. Czy tego już nie było? Sam pomysł stworzenia nowego wymiaru był bardzo dobry. Czy tylko ja widzę tutaj krzyżówkę dementorów z boginami? Dolewając oliwy do ognia, mamy tu też przepowiednię, która mówi o tym, że tylko Wyzwoliciel jest w stanie pokonać Wezuwiusza. Chodzi mi tu o cieniostwory, które potrafiły zamieniać się w to, czego człowiek się najbardziej boi i żywiły się strachem, roztaczając przy tym nieprzyjemną, zimną i ponurą aurę. Najbardziej nie spodobało mi się wykreowanie postaci do złudzenia przypominających stwory z serii o Harrym Potterze. Mimo tych zalet, w książce znalazłam też kilka wad. Dzieci nie dbają tylko o siebie, ale również o swojego towarzysza - nastoletniego Dana, którego zapoznają w fabryce, traktują jak brata i dlatego też decydują się razem z nim uciec z tego straszliwego miejsca. Andrew i Poppy są w stanie oddać za siebie życie, a dzięki przygodom, które napotykają na swojej drodze, ich więzi jeszcze bardziej się zacieśniają. W powieści od razu rzuca się w oczy relacja bliźniaków, która została przedstawiona w niezwykle jasnym świetle. Odpowiednio wyważona dawka humoru sprawiła, że wielokrotnie zagościł uśmiech na mojej twarzy. Do tego prosty język, krótkie rozdziały oraz niesamowicie szybko pędząca akcja oparta na jednym wątku spowodowały, że ciekawość wygrała u mnie z chęcią odpoczynku od książki i zarwałam noc. Moją uwagę zwróciła od razu duża czcionka, nikomu nie muszę tłumaczyć, że to duże udogodnienie jeśli chodzi o czytanie. Przyznam szczerze, że okładka tej książki w ogóle mnie nie zainteresowała, ale postanowiłam nie oceniać jej tylko po tym, dlatego też prędko zabrałam się za lekturę. Tylko Wyzwoliciel jest w stanie ocalić świat od katastrofy. Jej właścicielem jest Wezuwiusz, który za wszelką cenę chce przemienić najstraszniejsze koszmary ludzi w rzeczywistość. Pewnego dnia budzi się z siostrą w innym wymiarze, okazuje się, że trafili do świata Nusquam, a dokładnie do Fabryki Strachu. Ostatnio miewa też dziwne sny, w których ucieka przed nieznajomym mężczyzną. Od tego czasu chłopiec panicznie boi się ognia. Mieszkają tylko z matką, ponieważ ich ojciec zginął podczas ratowania syna z pożaru. Pewnego dnia budzi się z siostrą w innym wymiarze, okazuje się Czy zastanawialiście się kiedyś jak powstają sny? A może szukaliście odpowiedzi na to, skąd się biorą koszmary? Gdyby ktoś Wam powiedział, że swój początek biorą w dwóch fabrykach, uwierzylibyście?Īndrew i Poppy są bliźniakami. Czy zastanawialiście się kiedyś jak powstają sny? A może szukaliście odpowiedzi na to, skąd się biorą koszmary? Gdyby ktoś Wam powiedział, że swój początek biorą w dwóch fabrykach, uwierzylibyście? Andrew i Poppy są bliźniakami.